Opublikowano Dodaj komentarz

BOHO – powiew wiosny

Czujecie już pierwsze powiewy wiosny? My tak! O tej porze roku dajemy się oczarować kwiatom, romantycznym falbanom i zwiewnym szyfonom. To oczywiście świetna wiadomość dla miłośniczek stylu boho. Chociaż nazwa tego trendu nawiązuje do słowa bohema, to jego nowoczesna wersja bardziej nawiązuje do mody przełomu lat 60. i 70. niż do luźnych, bogato zdobionych strojów dawnej artystycznej cyganerii. Nie pozwolimy Wam pozostać w tyle – dziś zaproponujemy Wam kilka elementów, których w tym sezonie nie może zabraknąć w szafie współczesnej miłosniczki stylu hippie.

 

1. Topy z kwiatowym printem

Bluzka w kwiatowe wzory to baza większości stylizacji boho. Warto mieć ich kilka, aby pasowały do wielu zestawów. Łatwo wprowadzą romantyczny klimat do Twoich strojów niezależnie od tego, jak ubierasz się na codzień.

Szyfonowy top BLU-007-200, szyfonowy top z siateczkowym karczkiem BLU-323-06, wiskozowy top z karczkiem BLU-464-03

 

2. Długa spódnica

Tej wiosny zapominamy o spódnicach mini czy midi. Liczy się tylko maxi! Najlepsze są te w jasnych, pastelowych kolorach, ale zawsze możesz poeksperymentować z róznymi barwami. Falbany także mają znaczenie – im więcej, tym lepiej!

Długa spódnica z falbaną SPÓ-456

3. Romantyczna sukienka

Najprostsza do wystylizowania: wybierasz ulubioną, dorzucasz dodatki i strój na każde wyjście gotowy. My stawiamy na nieco dłuższe i, oczywiście, ozdobione kwiatami.

 

Sukienka plisowana z szyfonu SUK-425

Boho powraca praktycznie każdej wiosny, i nie można się temu dziwić: to idealna pora na długie, zwiewne fasony, wzory w botanicznych klimatach, czy ciepłe i pastelowe kolory. Odpowiednio dobrany strój w tym stylu doda każdej z Was świeżego, kobiecego uroku, jednocześnie nie krępując ruchów. W tym roku jednak, w związku z modą na lata 70., wracamy do tego trendu ze szczególną uwagą. Może warto zamienić dopasowane topy i spódnice na te luźniejsze, przywodzące na myśl stroje dzieci-kwiatów? Gorąco polecamy takie zmiany, choćby na jeden sezon!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.